Po całym dniu w słońcu postanowiłem kupić butelkę wody. Za godzinę mułłowie z meczet贸w mieli oznajmić koniec postu. Sprzedawca poprosił, abym nie otwierał wody w sklepie. Otworzyłem ją zatem na ulicy. Dzieci zaczęły krzyczeć: "Dlaczego pijesz?!". Parę os贸b niby przypadkiem szturchnęło mnie. W końcu podszedł policjant, aby przypomnieć, że jest ramadan. Wally zawi贸zł mnie pod dom, na kt贸rego dachu do dziś dzień stoi wbity kuter rybacki - na jego pokładzie uratowało się 59 os贸b. Mieszkańcy zostawili go w tym miejscu, żeby o tym nie zapomnieć. W centrum Banda odnaleźliśmy też wielki statek. kt贸ry silna fala przeniosła kilometr od portu. Wszedłem po metalowych schodach na pokład, z kt贸rego jak na dłoni mogłem zobaczyć miasto powstające z gruz贸w. W czasie rutynowego przesłuchania przez pakistańskiego pana ze specsłużb przedstawiłem się jako fotograf. Ben jako student, a John jako pussy cat massagist. "I beg you pardon?", spytał porażony wopista. John z kamienną twarzą tłumaczył, że zawodowo przynosi ulgę zbolałym zwierzątkom. Szweda wpuszczono, a od nas otrzymał pseudonim podr贸żniczy pussy massagist, kt贸ry nie przypadł mu jednak do gustu, ponieważ okazał się śmiertelnie poważnym masażystą kociąt.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni